"Inni mają lepiej" - Krystyna Mirek
Ostatnio moje serce bije mocniej do polskich autorów. Nie wiem dokładnie czym to jest spowodowane być może dlatego, że w ostatnim czasie tak wiele wyszło wydawniczych nowości z ojczystego podwórka. Kiedyś byłam bardzo sceptycznie nastawiona do polskich książek i to chyba przez stereotyp, że zagraniczne jest lepsze. Ale to nie prawda. Przekonałam się i śmiało mogę powiedzieć "cudze chwalicie, swego nie znacie".
W moim czytelniczym świecie pojawiło się już kilka książek Krystyny Mirek i zawsze byłam nimi pozytywnie zaskoczona. Teraz nie może być inaczej a to za sprawą powieści obyczajowej "Inni mają lepiej" wydawnictwa Edipresse Książki.
Trzy kobiety: Jagoda, Emilia i Zuza - przyjaciółki, które za pośrednictwem małych córek połączył los. Każda z nich ma inne problemy z którymi próbuje się uporać. Jedne dotyczą samotnego macierzyństwa, drugie ciągnącej się i nieuporządkowanej przeszłości czy niełatwych relacji. Podczas codziennych zmagań i podejmowania niełatwych decyzji ciągle nawiedza je myśl: inni mają lepiej.
Kiedyś usłyszałam takie słowa, że los zsyła nam takie problemy z którymi moglibyśmy sami sobie poradzić. Nasz charakter, siła i hart ducha oraz serce pomagają nam zawalczyć i pokonać trudności pojawiające się na naszej drodze. Podobnie dzieje się z bohaterkami książki. Kobiety choć tak różne od siebie postanawiają stawić czoła niedogodnością i małymi krokami dążyć do celu.
Pisarka niezwykle ciekawie opisała każdą z kobiet oraz towarzyszące jej emocje i problemy. Dzięki czemu cała historia jest bardzo autentyczna. Polubiłam bohaterki, a najbardziej Zuzę - wydaje mi się, że mamy ze sobą co nieco wspólnego;-) Powieść jest głównie skierowana do pań. Czyta się ją szybko a co najważniejsze przyjemnie z nią mija czas.
Książka "Inni mają lepiej" to opowieść o takich dziewczynach jak my oraz o tym że prawdziwa rozmowa może prowadzić do rozwiązania wielu spraw.
W moim czytelniczym świecie pojawiło się już kilka książek Krystyny Mirek i zawsze byłam nimi pozytywnie zaskoczona. Teraz nie może być inaczej a to za sprawą powieści obyczajowej "Inni mają lepiej" wydawnictwa Edipresse Książki.
Trzy kobiety: Jagoda, Emilia i Zuza - przyjaciółki, które za pośrednictwem małych córek połączył los. Każda z nich ma inne problemy z którymi próbuje się uporać. Jedne dotyczą samotnego macierzyństwa, drugie ciągnącej się i nieuporządkowanej przeszłości czy niełatwych relacji. Podczas codziennych zmagań i podejmowania niełatwych decyzji ciągle nawiedza je myśl: inni mają lepiej.
Kiedyś usłyszałam takie słowa, że los zsyła nam takie problemy z którymi moglibyśmy sami sobie poradzić. Nasz charakter, siła i hart ducha oraz serce pomagają nam zawalczyć i pokonać trudności pojawiające się na naszej drodze. Podobnie dzieje się z bohaterkami książki. Kobiety choć tak różne od siebie postanawiają stawić czoła niedogodnością i małymi krokami dążyć do celu.
"Czasem życie potrafi się tak szybko zmienić. Latami nic się nie dzieje ważnego, a jednego dnia wszystko może się wywrócić do góry nogami".
Pisarka niezwykle ciekawie opisała każdą z kobiet oraz towarzyszące jej emocje i problemy. Dzięki czemu cała historia jest bardzo autentyczna. Polubiłam bohaterki, a najbardziej Zuzę - wydaje mi się, że mamy ze sobą co nieco wspólnego;-) Powieść jest głównie skierowana do pań. Czyta się ją szybko a co najważniejsze przyjemnie z nią mija czas.
Książka "Inni mają lepiej" to opowieść o takich dziewczynach jak my oraz o tym że prawdziwa rozmowa może prowadzić do rozwiązania wielu spraw.
Serdecznie polecam! 😊
Komentarze
Prześlij komentarz