"Rosyjska księżniczka" - Monika Skabara

Ostatnio coraz więcej pojawia się książek, których motywem przewodnim jest mafia. "Rosyjska księżniczka" debiutanckie dzieło  Moniki Skabary, wydane przez Wydawnictwo Kobiece również zalicza się do nich. Na szczęście nie jest to książka jakich wile a to jej wielki plus.

Sasza Aleksandrowa to córka znanego rosyjskiego mafiosa. Piękna kobieta, młoda i bogata wiedzie życie jak w klatce. Od małego była wychowywana twardą ręką na następcę ojca.

Na każdym kroku krytykowana i stawiana do pionu, żyje i podporządkowuje się narzuconym zasadom. Nie ma wpływu na żadne decyzje. Zawsze zostaje postawiona przed faktem dokonanym. 

"Przewrotny los ze mnie zakpił i oto jestem,

 rosyjska córka sprzedana Włochom za cenę spokoju".

Wszystko zaczyna się zmieniać za sprawą ślubu z Antonio Morinello, synem włoskiego capo. Dziewczyna powoli zaczyna odkrywać przed mężem swoją prawdziwą historię.

 Z zalęknionej i uległej staje się kobietą silną i odważną. To właśnie dzięki partnerowi odkrywa w sobie prawdziwe piękno i waleczne serce.

"Nieważne, kobieta czy mężczyzna, my dbamy o rodzinę, 

osłaniamy swoje plecy i jeden za drugiego skoczyłby w ogień".

Książką została napisana przystępnym językiem, dlatego też bardzo szybko się ją czyta. 

Ciekawi i barwni bohaterowie a szczególnie tytułowa księżniczka, to prawdziwa kobieta z krwi i kości.

 Autorka porusza wiele wątków, które czasami wprost szokują. Na pewno warto byłoby je rozwinąć, ale uważam że jak na debiutancką powieść jest bardzo dobrze.

 Pisarka dostarcza nam również prawdziwy wachlarz emocji i uczuć, dzięki którym nie sposób się nudzić.

 Interesująca historia w ładnej oprawie, tak w skrócie mogę opisać tę książkę ;-)

Polecam!