"Fenomen poranka" - Hal Elrod

"Czytanie jest dla umysłu tym, czym gimnastyka dla ciała i modlitwa dla duszy. 

Stajemy się tym, co czytamy". - Matthew Kelly

Zawsze odkąd pamiętam, nie lubiłam rano wstawać. Często ustawiałam niezliczoną ilość drzemek a i tak spałam dalej. I na koniec zrywałam się z łóżka i robiłam wszystko w biegu. Taki poranek. Praktycznie codziennie.  Ale co dziwniejsze, wolałam wstać wcześniej niż później, nawet w weekend. A to świadczy o tym, że zdecydowanie jestem rannym ptaszkiem. 

Jakiś czas temu, postanowiłam sięgnąć po tę książkę. Podczas sprzątania włączyłam audiobook.
"Fenomen poranka" autorstwa H. Elrod - myślę: ciekawe co to za poradnik? ⠀
Jaki fenomen? Książka niezbyt obszerna, odpalam.

Nie wiem, naprawdę nie wiem, ile razy podchodziłam i siadałam do notesu. Zapisywałam w nim, ważne dla mnie słowa i punkty. Co więcej. Nie tylko postanowiłam zapisać, ale również sprawdzić czy to wszystko działa.

Najkrócej jak to możliwe napiszę tak: Działa! I to jak! ❤️

Dzięki porannym praktykom, które składają się na mój fenomenalny poranek, mam inne podejście do całego dnia. A przygotowania zaczynam już poprzedniego wieczoru.

Poznajemy bardzo proste kroki. I choć znałam wcześniej kilka, nigdy nie myślałam o nich w ten sposób. 

S.A.V.E.R.S. - w tym skrócie jest wszystko to, co najważniejsze: 

1. Modlitwa / medytacja.

2. Afirmacje.

3. Wizualizacja.

4. Ćwiczenia (fizyczne, np. na macie).

5.Czytanie.

6. Kaligrafowanie - pisanie, prowadzenie dziennika.

Wszystko razem tworzy niezwykłą całość. Przede wszystkim ubogaca wewnętrznie i pozwala pracować, wzmacniać siebie. 

Uwielbiam tę książkę. 
To nie jest zwykły poradnik. 
To nie są zwykłe słowa. 
To wszystko, to znacznie więcej. 
Przede wszystkim - zmiana myślenia i można góry przenosić. 🙆 
Obłęd! 

Książka została wydana w 2016 r. dzięki wydawnictwu Galaktyka. 

Cieszę się, że z pozoru lekka i niewymagająca lektura, zmienia moje życie na lepsze. 
Tekst jest również podparty osobistymi doświadczeniami autora. I to według mnie duży plus. Całej książce nadaje większej autentyczności. 
Wracając do audiobooka - świetnie się go słuchało. Lektor - wspaniały. 
Nie ukrywam, że często sięgam również do e-booka, gdzie mam dodanych dużo zakładek. 😉 

Teraz wstawanie to czysta przyjemność. 
Świadome wstawanie.

A Ty? Znasz "Fenomen poranka" H. Elroda?

Gorąco polecam tę książkę! To jedna z tych, którą każdy powinien przeczytać.