"Caraval" - Stephanie Garber

 "Kot na widok myszy zaczyna pościg, chyba że goni go jakieś inne większe zwierzę, na przykład pies. W ludzkim świecie jest podobnie. Przyszłość wie, czego pragniemy, chyba że na naszej drodze stanie coś potężniejszego od nas. (...) Nie mam na myśli losu, tylko przyszłość znającą nasze najskrytsze pragnienia. Każdy posiada moc kształtowania tego, co nadejdzie, jeśli tylko zdobędzie się na odwagę, by walczyć o to, na czym mu zależy". 

 Każdy z nas miał okazję oglądać przynajmniej raz w życiu sztukę teatralną, cyrkową lub iluzji. Mam rację? Pamiętacie jakie towarzyszyły Wam wspomnienia i emocje? A czy wyobrażaliście sobie jakby to było samemu wystąpić? Znaleźć się na scenie/arenie? Nie być widzem a uczestnikiem? Czy dalej ten świat byłby dla nas fikcją czy już rzeczywistością? 

Książka autorstwa Stephanie Garber "Caraval" wciąga właśnie tak, że nie potrafisz odróżnić fikcji od rzeczywistości. A spektakl, w którym czytelnik uczestniczy jest na najwyższym poziomie. 

Tytuł: Caraval

Autor: Stephanie Garber 

Wydawnictwo: Poradnia K 

Scarlett wraz z siostrą i okrutnym ojcem żyją na jednej z wysp. Dziewczęta przyzwyczaiły się do ponurej i przykrej codzienność. Jednak chciałyby doświadczyć radości i czegoś więcej. Największym marzeniem Scarlett jest obejrzeć przedstawienie Caraval. Przedstawienie, które organizowane jest z udziałem publiczności tylko raz do roku przez genialnego Mistrza Legendę w odległej krainie. 

Kiedy okazuje się, że ojciec chce wydać Scarlett za mąż, jedynym ratunkiem wydaje się ucieczka. Niespodziewane, ale zarazem długo wyczekiwane zaproszenie na "Caraval" dociera w tym samym czasie. I tak obie siostry wraz z tajemniczym żeglarzem wyruszają w podróż.  Niestety tuż po dotarciu na miejsce, niespodziewanie znika Tella, siostra Scarlett. Aby ją odnaleźć dziewczyna musi zagrać w niezwykłą grę. 

Czy odnajdzie siostrę i jaki będzie finał przekonacie się czytając lekturę. Do czego gorąco zachęcam. 

Jeżeli lubicie spektakle i magię dajcie się uwieść niezwykłej grze Caraval. 

Takich dobrych książek życzyłabym sobie czytać więcej. Polecam!